sobota, 4 stycznia 2014

Rozdział 24

- Ona jest w ciąży.
- Co ?
Wtedy zapukałem do drzwi.
Otworzyła mi Julia.
- Gdzie jest jej torebka ?
Wbiegłem do środka.
- O cześć Zayn. Proszę o tutaj.
- Dziewczyno ty jesteś chora!
- O co ci chodzi ?
- Jak mogłaś grzebać w jej rzeczach. Jak mogłaś powiedzieć że ona jest idiotką. ? Idź się leczyć!
Wtedy chciałem wyjść ale ona zamknęła drzwi.
- Oh Zayn kochanie przecież oboje wiemy jak jest.
- Co ?
- Oboje wiemy że ja ci się podobam.
- Dziewczyno idż się leczyć.
Wtedy ona podbiegła do mnie i chiała mnie poacałować ale ja ją odepchnałem. I wyszłem z domu.
Szedłem z jej torebką i przypomniałem sobie że Julia mówiła coś że Vika jest w ciąży. Chociaż nie powinienem przeszukałem tą torebkę. Znalazłem tam badania USG. Żeczywiście ona była w ciąży ale dlaczego mi o tym nie powiedziała.?
Gdy przyszłem do domu chciałem iść pogadać z Viktorią ale gdy otworzyłem drzwi pokoju tam jej nie było. Zapytałem więc mamę.
- Momo. A mama nie wie gdzie jest Viktoria ?
- Viktoria wyszła do klubu.
- Aha to poczekam powinna zaraz wrócić.
- Dobrze.
Mijały 2 , 3 4 godziny a jej nadal nie było.
Postanowiłem że po nią pójdę.
- Mamo a mianowicie gdzie ona poszła?
- Nie wiem ale mówiłam że idzie gdzieś z Harrym.
- Co?
- No że przyjechał jakiś jej kolega z Londynu i z nim poszła.
- Aha ok to wiem gdzie ona jest.
Szedłem bardzo szybko. Jak ona jest tam gdzieś z Harrym to ja go chyba zabiję.
Weszłem do klubu i zobaczyłem .....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz